Początki swojej przygody z muzyką Anna Jantar przypieczętowała współpracą z zespołem Waganci. W nim zdobyła doświadczenie zawodowe, obeznanie z publicznością, a także poznała jej gusta, co okazało się niezwykle ważne z perspektywy przyszłych solowych występów. Dzięki tej grupie wzbogaciła się także o... męża - Jarosława Kukulskiego, który stał się też "nadwornym" kompozytorem Piosenkarki. Nim jednak to się wydarzyło, cofnijmy się pod koniec lat sześćdziesiątych...
Formacja powstała w Zielonej Górze, w styczniu 1969 r. Jej skład tworzyli: Ryszard Łomski (gitara, wokal), Zdzisław Juskowiak (saksofon, inst. klawiszowe, wokal), Henryk Luźny (gitara basowa, wokal), Jan Rutkowski (trąbka), Ryszard Januszkiewicz (perkusja, wokal). Założycielem grupy był kompozytor, aranżer, organista i pianista Jarosław Kukulski (ur. 26. 05. 1944 r. we Wrześni). Mimo dokonania nagrań dla Młodzieżowego Studia "Rytm" Waganci zostaliby jeszcze jedną rockową efemerydą, gdyby nie dojście utalentowanej wokalistki Anny Szmeterling (ur. 10. 06. 1950 r. w Poznaniu). Absolwentka średniej szkoły muzycznej w klasie fortepianu, pracę artystyczną rozpoczęła jako pianistka i wokalistka w poznańskich klubach "Oktawa" i "Nurt". W latach 1963-1969 A. Szmeterling występowała z zespołami Szafiry, Polne Kwiaty i Bardowie. Latem 1969 r. trafiła na IV Festiwal Artystyczny Młodzieży Akademickiej "FAMA" w Świnoujściu. Nagrodzona tam za interpretację, latem rozpoczęła współpracę z Wagantami. Na początku 1970 r. J. Kukulski zreorganizował grupę, sięgając tym razem po muzyków poznańskich: Piotra Kuźniaka (ur. 15. 04. 1948 r., eks- Manufaktura Czterech Dyrektorów; gitara, wokal), Leszka Raczyńskiego (organy), Przemysława Lisieckiego (eks- Tramp; perkusja). W 1970 r. formacja wylansowała swój pierwszy przebój - "Co ja w tobie widziałam". Dalsze występy w latach 1970-1971 zaowocowały nowymi nagraniami radiowymi, występami w TV i udziałem w filmie "Milion za Laurę" w reżyserii Hieronima Przybyły (prem. 8. 06. 1971 r.). W zespole występowali m.in.: Irena Woźniacka (wokal), Janusz Murawski (gitara basowa), Wojciech Kurowiak (gitara) i Aleksander Nowakowski (perkusja). Pod koniec 1971 r. grupę opuściła A. Jantar. W następnym roku zespół rozpadł się, a J. Kukulski i A. Jantar nawiązali współpracę z Czerwono-Czarnymi, z którymi jako Extra Waganci, wzmocnieni Włodzimierzem Wanderem, wyjechali w lutym do ZSRR. Później J. Kukulski i A. Jantar założyli istniejącą rok formację Sześciu. W 1975 r. T. Mróz i B. Potocka utworzyli duet Ich Dwoje, który dokonał kilku nagrań radiowych. P. Kuźniak w 1994 r. został wokalistą Trubadurów. Z wokalistów największą karierę solową zrobiła A. Jantar, stając się jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. J. Kukulski został kompozytorem jej najbardziej znanych przebojów.
"Waganci – grupa, którą założył Jarosław Kukulski, znany i ceniony kompozytor, w roku 1968 w Poznaniu, ale wówczas działała ona przy estradzie zielonogórskiej. Właśnie w tym zespole debiutowała, jeszcze jako Anna Maria Szmeterling – Anna Jantar. (…) Piosenka, "Co ja w tobie widziałam" (nagrana dla Studia Rytm) przez sześć tygodni zajmowała pierwsze miejsce na popularnej liście przebojów "Studia Rytm". Utwór ten zdobył także zaszczytne miano "Piosenki Roku 1970".
Wykonania festiwalowe
1970.VI. – VII KFPP Opole – "Szła noc";
1970.17.VII. – IV FPŻ Kołobrzeg – "Szła noc" – nagroda Ministra Obrony Narodowej i Kultury i Sztuki;
1971.VII. – V FPŻ Kołobrzeg – "Ratuj się kto może", "Sprytna Marysia";
Filmografia
1971 r. – "Milion za Laurę" – obsada aktorska (zespół występujący na festiwalu w Bieszczadach), wykonanie piosenki "Czujna straż".
Nagrania radiowe
1969 – "Chodził Jaś do Zosi", "Pomyśl, że mnie kochasz", "A ty moja miła".
1970 – "Nie kocha mnie", "Płynie bystry potok", "Czujna straż", "Co prawdą jest", "Na tej ziemi pozostać chcę".
Spis piosenek:
1) "A ty moja miła";
2) "Chodził Jaś do Zosi";
3) "Co ja w tobie widziałam";
4) "Co mogę jeszcze mieć";
5) "Co prawdą jest";
6) "Czujna straż";
7) "Dziś w twoich oczach";
8) "Frywolna babcia";
9) "Ja jestem blisko";
10) "Kończy się lato";
11) "Kto kocha mnie tak";
12) "Księżyc i legenda";
13) "Marzenia o marzeniach";
14) "Na tej ziemi pozostać chcę";
15) "Nie kocha mnie";
16) "Noc tańczy, noc śpiewa";
17) "Papierowa łódka";
18) "Pędzą białe konie chmur";
19) "Płynie bystry potok";
20) "Pomyśl, że mnie kochasz";
21) "Razem z tobą";
22) "Ratuj się, kto może";
23) "Sprytna Marysia";
24) "Szła noc";
25) "Wakacyjna piosenka";
26) "W kręgu zielonych drzewek";
27) "Wszystkie koty w nocy czarne";
28) "Zielona trawa";
29) "Zmierzch i świt";
Wyróżniamy "Wagantów" – zespół i solistkę "Śpiewamy i tańczymy" – 1971 r.
Spośród zespołów, które ostatnio pojawiły się na naszym rynku muzycznym, wyróżniamy Wagantów.
Wyróżniamy? Tak, bo w powodzi piosenek proponowanych przez młodzieżowe zespoły muzyczne, ich utwory odznaczają się niebanalnymi tekstami i łatwo wpadającą w ucho muzyką, jak choćby piosenki: Szła noc (Nagroda Polskich Nagrań – Kołobrzeg 70), Co ja w tobie widziałam, Kończy się lato, Co mogę jeszcze mieć.
Kierownikiem muzycznym grupy i kompozytorem większości śpiewanych przez nią piosenek jest Jarosław Kukulski.
Waganci nagrali już pierwszą płytę i przygotowują następną.
Na zdjęciu Anna Maria Szmeterling, solistka zespołu. Śpiewa piosenki ekspresyjne, pasjonuje się poezją Gałczyńskiego, Baczyńskiego i Pawlikowskiej – Jasnorzębskiej.
Anna Szmeterling po ukończeniu średniej szkoły muzycznej w 1967r. zadebiutowała na estradzie w studenckim Teatrze Poezji "Oktawa". Współpracowała z zespołami Szafiry Piotra Kuźniaka i Bardowie Ryszarda Szylberga. Początkowo pisała muzykę do studenckich przedstawień, komponowała do tekstów brata - Romana Surmacewicza. Później zainteresowała się śpiewaniem poezji Ryszarda Krynickiego, Edwarda Stachury. Z takim repertuarem trafiła w styczniu 1969 r. na VI Ogólnopolski Festiwal Piosenki Studenckiej do Krakowa. Uwagę jurorów zwróciła interpretacja piosenki "A lipiec grał". Po festiwalu wokalistka związała się z poznańską formacją Polne Kwiaty, z którą dokonali pierwszych nagrań radiowych. Z zespołem tym wystąpiła podczas festiwalu FAMA 69 w Świnoujściu. Latem zdała pozytywnie egzamin do Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Niestety aktorką nie została, związała się natomiast z zespołem Waganci, występującym pod egidą Estrady Lubuskiej. Jak wspomina Jarosław Kukulski, była bezkonkurencyjna wobec innych kandydatek na solistkę tego zespołu. Na przesłuchaniu wykonała "Mówiły mu" M. Rodowicz i utwór przygotowany na FAMĘ. Oprócz znakomitym wokalem Anna ujęła lidera grupy także swym wyglądem. Z nimi wylansowała swoje pierwsze przeboje - "Ratuj się, kto może" Na pierwszą w życiu trasę koncertową wyjechała właśnie z "Wagantami" w 1969r. Mając zaledwie 19 lat, do autobusu odprowadza ją babcia. Zatroskana o los wnuczki - babcia zwróciła się do budzącego w niej największe zaufanie chłopaka z prośbą o opiekę nad Anią. Był nim założyciel zespołu "Waganci" Jarosław Kukulski. Jak się później okazało, prośbę babci przyjął na serio i dosłownie. Z zespołem tym jeździła po całym kraju, a bezpośrednie kontakty z młodzieżową widownią zmuszają ją do szukania piosenek, w których liczy się przede wszystkim melodia. Zaczęły kolejno powstawać piosenki m.in. "Pędzą białe konie chmur", "Na tej ziemi pozostać chcę", "Noc tańczy, noc śpiewa", "Ratuj się kto może", "Wszystkie koty w nocy czarne", "Kto kocha mnie tak", "Kończy się lato", "Pomyśl, że mnie kochasz"... "Co ja w tobie widziałam".
W lutym 1971r. nagrała wraz z zespołem pierwszą czwórkę dla Polskich Nagrań N-0634. Piosenka "Co ja w tobie widziałam" (nagrana na płytce) zostaje prawdziwym przebojem 1970r. Z "Wagantami" odbywa kilka wyjazdów zagranicznych. 11.IV.1971r. w poznańskim Kościele Św. Anny Anna i Jarosław biorą ślub kościelny. Dalsze wspólne występy zaowocowały nowymi nagraniami radiowymi i występami w telewizji, udziałem w fabularnej komedii muzycznej "Milion za Laurę" (reż. Hieronim Przybył), której premiera odbyła się 8.VI.1971r. W komedii tej śpiewała utwór "Czujna straż". Jednak od wylansowania przeboju "Co ja w tobie widziałam" nie odnosi zbyt dużego sukcesu. W końcu Anna wraz z mężem rozstają się definitywnie z zespołem "Waganci", decydując się na nowy etap poszukiwań twórczych.
Poznańska piosenkarka Anna Maria Szmeterling występująca z lubuskim zespołem WAGANCI po festiwalach opolskim i kołobrzeskim aktualnie odbywa koncerty w Wielkopolsce i woj. zielonogórskim z ciekawą i potrzebną akcją "Stop na drodze i piosenka" organizowaną przez Państwowy Zakład Ubezpieczeń i Inspektorat Służby Ruchu MO.
Waganci - Poznaniacy
W zdobywającym coraz większą popularność zespole Waganci, działającym pod Estradą lubuską od 15 listopada występują tylko soliści i muzycy poznańscy. Skład tego zespołu przedstawia się następująco - Anna Maria Szmeterling - śpiew, Piotr Kuźniak - gitara, śpiew, Robert Jarmurzek - gitara basowa, śpiew, Przemysław Lisiecki - perkusja, Jarosław Kukulski - organy, śpiew. Zespół występował w listopadzie w Poznaniu wraz z wokalną grupą Amazonki. Program jaki przedstawiały połączone "siły" podobał się wszystkim widzom.
"Lubuszanie na krajowej antenie"
O "Wagantach" pisało "Nadorze" przed dwoma laty, kiedy dość jeszcze nieśmiało stawiali pierwsze kroki przy Lubuskim Studio Piosenki. Nie mieli wówczas nazwy, ani składu tego, co teraz, ale zapowiadali się ambitnie. W styczniu 1968 roku zostali oficjalnie zespołem Estrady Ziemi Lubuskiej, który rozpoczął występy objazdowe w całym kraju. Ciągłe podróże, koncerty i związany z tym brak czasu, utrudniają pracę nad podnoszeniem poziomu artystycznego, toteż zdarza się, że ciekawie zapowiadające się zespoły obniżają loty, rezygnujące swych ambicji, ograniczają się jedynie do działalności koncertowej, zgodnie z narzuconym planem, pozostając najczęściej na miernym poziomie. oto minął rok i okazało się, że z tej trudnej próby czasu zielonogórscy "Waganci" wyszli zwycięsko. Potrafili wypracować sobie własny, odrębny styl i własne brzmienie, dzięki czemu przyjęci zostali na ogólnopolski rynek muzyczny. Od września ub. roku systematycznie co trzy miesiące nagrywają swe utwory w Młodzieżowym Studio Rytm. Mają już nagranych dwanaście piosenek, które wielokrotnie nadawane były na antenie ogólnopolskiej, a także w programach rozgłośni regionalnych. Trzykrotnie wystąpili w TV, m.in. w popularnym Telewizyjnym Ekranie Młodych. Wiadomo już, że zespół "Waganci" weźmie udział w Festiwalu Piosenki Żołnierskiej (który po raz pierwszy w tym roku będzie miał charakter międzynarodowy) w Kołobrzegu. W najbliższych dniach sfinalizuje się sprawa udziału zespołu w Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Zaproszenie "Wagantów" do Kołobrzegu nie jest sprawą przypadku. Przed dwoma laty na festiwalu kołobrzeskim, kierownik i założyciel zespołu, Jarosław Kukulski otrzymał główną nagrodę Ministra Obrony Narodowej, jako kompozytor piosenki, która zajęła I miejsce. Piosenka ta, pt. "Zaślubinowy pierścień", znajduje się w repertuarze wielu zespołów wojskowych. Warto przy tym wspomnieć, że Jarosław Kukulski, absolwent poznańskiej PWSM (klasy oboju), przez dłuższy czas był muzykiem Państwowej Orkiestry Symfonicznej w Zielonej Górze. Jako kompozytor zadebiutował w Telewizyjnej Giełdzie Piosenki w 1967 roku piosenką "Miłość na trzy czwarte". W parę miesięcy później jego utwór pt. "Żartopiosenka" otrzymała wyróżnienie w konkursie radia, telewizji i ZG - ZMW - na piosenkę opartą na motywach ludowych. Dotychczas Kukulski napisał 25 piosenek (wszystkie do słów znanych autorów: Lecha Konopińskiego i Włodzimierza Ścisłowskiego), z których ponad połowa doczekała się wydania. Muzykę opiera zwykle na konstrukcji bluesa z prowadzoną polifonicznie linią melodii, co w sumie daje ciekawe efekty. Sam robi aranże. Poza Jarosławem Kukulskim (obój, śpiew) i wokalistką Anną Szmeterling, skład zespołu przedstawia się następująco: Piotr Kuźniak (git. sol.), Henryk Łuźny (git. bas.), Leszek Raczyński (organy), Ryszard Januszkiewicz (perkusja), Zdzisław Judkowiak (saksofon) i Jan Rutkowski (trąbka). Judkowiak i Januszkiewicz pochodzą z Zielonej Góry; poprzednio grali w nieistniejącym już dziś zespole amatorskim "Jolanie". Raczyński jest b. muzykiem ZOS. "Wagantom" (od łacińskiego słowa vagans, czyli wałęsający się, wędrowny muzyk), życzyć należy dalszych, dobrych wyników oraz staranniejszego opracowania strony akustycznej na koncertach i zlikwidowania wszelkich "nieporozumień" z aparaturą.
H.A.
"Waganci"
Zespół beatowy z Zielonej Góry. Powstał przed niespełna rokiem 1969 - przyp. P.). Występował w premierowym programie lubelskiego studia piosenki, koncertował także w Wojsku Polskim przy jednostce w lipcu i sierpniu. Występował na obozach w koloniach w woj. poznańskim i zielonogórskim. Grupa wykonuje przeważnie kompozycje własne, z których największe uznanie słuchaczy zdobyły; "Papierowa łódka" i "Wakacyjna piosenka". Skład zespołu: Zdzisław Judkowiak (organy), Lech Raczyński (gitara basowa), Jarosław Kukulski (kierownik muzyczny grupy), Henryk Łuźny (akompaniujący), Ryszard Januszkiewicz (perkusja), Ryszard Łomski (gitara solowa). Adres zespołu: "Waganci", Estrada Ziemi Lubuskiej, ul. S. Żeromskiego 3, Zielona Góra.
- Jarosław Kukulski - (J.K.) - Byłem przez jakiś czas szefem muzycznym kabaretu "Nurt" w Poznaniu, ale Ania głównie udzielała się w kabarecie "Od nowa" - takim konkurencyjnym kabarecie studenckim. Potem zaczęła bywać w "Nurcie", ale tam już mnie nie było, bo ja już wtedy skończyłem studia i podpisałem kontrakt w Zielonej Górze w filharmonii, i założyłem tam, przy estradzie ziemi lubuskiej, zespół Waganci. I Anię poznałem w ten sposób, że ogłosiliśmy nabór i właśnie w ten sposób Ania została solistką naszego zespołu. - Ale czy miałeś taki moment, że oto wchodzi moje przyszła żona, jak ją pierwszy raz zobaczyłeś? Serce ci zabiło mocniej, czy nie? - (J. K.) - Żoną została - szczerze mówiąc - w ten sposób, że, jak jechaliśmy na pierwszą trasę, przyprowadziła Anię babcia pod autobus, zwróciła się do mnie i mówi: Proszę pana, pan tutaj jakoś najpoważniej wygląda, może by się pan zajął Anią, bo ona jedzie po raz pierwszy, wyjeżdża taka samotna. Ja powiedziałem: Może być pani spokojna, na pewno się nią zajmę, no i tak się zająłem właśnie. - Wtedy, jako Waganci, mieliście bardzo skromny repertuar. Wyście mieli dosłownie kilka piosenek, a już odważyliście się przyjechać na koncerty. Jak wyglądały te koncerty, bo to było dosyć śmieszne... - (J. K.) - Najpierw koncerty były śmieszne, tak, bo graliśmy dosłownie parę - 6 czy 8 utworów w kółko, żeby czas koncertowy "robić". - Ale jak to grać w kółko na koncercie? - (J. K.) - Nasz menadżer, nieżyjący niestety już Jerzy Kosiński ,wpadł na taki pomysł, żebyśmy pewne utwory powtarzali kilkakrotnie na życzenie albo żeby ogłosić konkurs, że która z piosenek się państwu najbardziej podoba, to zespół ją powtórzy. - I które piosenki były najczęściej powtarzane? - (J. K.) - No, głównie "Co ja w tobie widziałam".
|